Równowaga PEH

Od dłuższego czasu wypytuje znajomych, rodzinę, przyjaciół (głównie kobiety) czym sugerują się przy wyborze masek do włosów? Zazwyczaj kierują się zapachem, zaleceniem producenta lub tym co ktoś poleci. Często padają w moją stronę pytania :”Jaką maskę polecisz na moje włosy?” Wystarczą trzy podstawowe maski: emolientowa, humektantowa i proteinowa. I tu się zaczynają schody, często kobiety już nie chcą słuchać bo to ich zdaniem zbyt skomplikowane co mówię. Także postaram się tu rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące równowagi PEH.

Proteinyw składach najczęściej występują jako:(jedwab – Hydrolyzed Silk, keratyna – Hydrolyzed Keratin, proteiny pszenicy – Hydrolyzed Wheat Protein, proteiny owsa – Hydrolyzed Oat Protein).

Proteiny odbudowują w pewnym stopniu strukturę włosa.

W przypadku,gdy włosy są przyklapnięte lub/i się strączkują, proteiny temu załagodzą. Bardzo łatwo je przedawkować co skutkuje przeproteinowaniem włosów, które raz już w życiu przeżyłam. Włosy są wtedy łamliwe, kruche, bardzo podatne na zniszczenia i wyglądają niczym jak po 10 zabiegach rozjaśnianiach przeprowadzonym w jednym dniu. Także trzeba bardzo uważać jakie kosmetyki używamy na co dzień. Najlepsza częstotliwość stosowania to raz na 1-2 tygodnie.

Moje TOP 3 proteinowych masek:

*L’biotica BIOVAX – keratyna + jedwab

*Kallos – chocolate (cudowny zapach)

*Kallos – keratin

Jeżeli nie chcecie kupować masek możecie sami użyć domowych produktów proteinowych, które na pewno znajdziecie w kuchni. Są to: mleko, żółtko, żelatyna, kefir itp.

Emolienty – w składach najczęściej oleje (w nazwie mają Oil np. Glycine Soja Oil) lub inne niż oleje: lanolina – Lanolin, masła – Butter np. Butyrospermum Parkii Butter czyli masło Shea, wosk pszczeli – Cera Alba, parafina – Paraffinum Liquidum).

Emolienty zwiększają zdolność włosów do zatrzymania wody we włosach, która szybko z nich odparowuje.

W przypadku, gdy włosy się puszą,są suche i nie mają połysku emolienty to dobry ratunek.

Emolienty można stosować co mycie. Ciężko je przedawkować (co nie oznacza,że jest to niemożliwe). Zbyt częste używanie samych emoilentów powoduje, że włosy są przyklapnięte i strączkują się.

Moje TOP 3 Emolientowych masek:

*L’biotica BIOVAX – olej z opuncji i mango

*L’biotica BIOVAX – bambus i olej avocado

*Isana, Professional, Effektiv-Kur, Oil Care

Jeżeli nie chcecie kupować masek możecie sami użyć domowych produktów emolientowych, które na pewno znajdziecie w kuchni. Są to: oliwa z oliwek, olej lniany, olej kokosowy, itp.

Humektanty – w składach najczęściej są to : (gliceryna – Glycerin, mocznik – Urea, miód – Mel, aloes – Aloe Vera lub Aloe Barbadensis, cukry – Fructose).

Humektanty mają zdolność wiązania wody przez co super nawilżają włosy.

W przypadku, gdy włosy są suche, szorstkie lub/i nie mają blasku, humektanty to dobre rozwiązanie. Można je stosować na zmianę z emolientami. Żeby utrzymać nawilżenie we włosie po spłukaniu trzymanej 20 minut maski pod czepkiem i ręcznikiem, należy nałożyć na 5 minut maskę emolientową, która zamknie wilgoć we włosie.

Podczas, gdy nasze włosy mają ich dość; są spuszone, kołtunią się i są przyklapnięte.

Moje TOP 3 humektantowych masek:

*Alterra Granat i aloes

*Kallos – aloe

*Equilibra – maska aloesowa

Domowymi humektantami są : kakao, skrobia ziemniaczana, cukier, aloes, miód itp.

Mam nadzieję , że choć w pewnym stopniu jest to dla was zrozumiałe. Specjalnie dla was przygotowałam tabelkę, żeby łatwiej wam było rozpoznać czego waszym włosom brak. Oczywiście nie zawsze musicie się sugerować tym co napisałam lub tabelką. Najważniejsze to „słuchać” wasze włosy, bo one powiedzą wam najwięcej. Nie chodzi mi też o to żeby teraz każda/dy z was zaczął/ęła nakładać po 3 maski na jedno mycie bo stwierdzicie, że to da super efekt.Początki są trudne ale klucz do poznania waszych włosów to metoda prób i błędów. 

tabela peh

Leave a comment